Moje przemyślenia #2:
''Bezdomna'' - Katarzyna Michalak
Pani bibliotekarka poleciła mi książkę Bezdomna. Pomyślałam wtedy, że nie mam ochoty czytać książki o narkomanach, czy alkoholikach... Po dłuższym namyśle doszło do mnie, że może ta książka skrywa jakąś historię, która może się toczyć obok Mnie. Pomyślałam wtedy ze nic nie tracę, jeśli mi się nie spodoba to ją po prostu oddam.
Bezdomna - gdy pada to słowo kojarzy nam się to z ludźmi którzy są brudni, piją lub ćpają. Wielu z nas przechodzi obok nich z taką obojętnością i wyrzutem: co ten brudas może od nas chcieć. Nie chcemy wokół siebie ludzi z tak zwanej niższej sfery, ale przecież ci ludzie kiedyś byli tacy sami jak my. Może zanim kogoś ocenimy każdy z nas powinien się zastanowić dlaczego ta osoba jest bezdomna. Może w jej życiu wydarzyło się coś strasznego i potrzebuje naszej pomocy, żeby się podnieść. Kiedyś na lekcji religii usłyszałam jedno takie zdanie: "Każdy z Nas ma swój krzyż". Wtedy nie rozumiałam co to oznacza, ale z biegiem lat i wydarzeń jakie wydarzyły się w moim życiu, chyba zrozumiałam, że jedni ludzie są niepełnosprawni, inni przeżywają nieszczęśliwa miłość, tracą to co w życiu kochali najbardziej. Każdy z nas cierpi na swój sposób. Dlaczego nikt nie zastanowi się dlaczego ktoś pije, ćpa czy jest bezdomnym mieszkającym w jakieś obskurnej ruderze ??? Może ktoś właśnie został odtrącony od wszystkich bliskich i nie umie sobie z tym poradzić i sięga po różne używki, bo już nie widzi cienia nadziei, że w jego marnym życiu jeszcze będzie dobrze...
Ta książka opowiada właśnie taką historię kobiety która traci wszystko, nikt nie chce uwierzyć w to co mówi, bo uważają że zwariowała. Nikt nie pomyślał o tym żeby zbadać tą historię do końca, a nie oceniać po znalezieniu jakiegoś "kocyka". Wszyscy się od niej odwracają, bo uważają, że zabiła własne dziecko, ale dlaczego nikt nie chciał wysłuchać jej historii??? Dlaczego nikogo nie interesowało co się stało? Jak ona się czuła? Ludzie woleli uznać ją za wariatkę, bo tak było prościej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz